(Wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie na Esej 2011) „Dziura w dziejach” Utopia nie towarzyszy dziejom ludzkości, jest zawsze niezrealizowanym projektem. W mniejszym lub większym stopniu stale coś zakłócało „ład i porządek”, zawsze gdzieś tkwi jakaś zadra, bo przecież temu światu daleko jest od biblijnego raju. Gdyby jednak przeprowadzić ankietę z pytaniem, który okres w dziejach ludzkości był tym najgorszym, którego my jako ludzie powinniśmy się wstydzić, myślę, że jednogłośnie wybrano by czas II Wojny Światowej. Niewysłowione cierpienie, brutalizm przejawiający się niemal na każdym kroku, bezduszność i bezuczuciowość, żądza władzy nawet za cenę życia ludzkiego. Jednym słowem wyzbycie się człowieczeństwa. Jednak to jedynie zbitki liter, puste wyrazy, które mimo największych starań nie mogą oddać całego ogromu cierpienia, które wówczas wdarło się do historii. Niemoralna rzeczywistość powoduje abdykację języka, zdarzenia, które wtedy miały miejsce są niemożliwe do opisania, a każde próby są jedynie marną, nieudolną podróbką rzeczywistości.
|
|
|